Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi efff z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 5650.76 kilometrów w tym 45.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.41 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy efff.bikestats.pl
  • DST 92.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 18.40km/h
  • Sprzęt Kross
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zbiorczo

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 4

Zbiorczo z tego względu, że z powodu mojego lenia nie chciało mi się umieszczać tu dwóch krótkich wypadów na Sosinkę.
Za to dziś trasa była dłuższa (no dobra tylko trochę dłuższa). Oczywiście z Gigantu ruszyłam do Centrum, zadowolona wyjechałam pod te wspaniałe góreczki, ale już na Podwalu spotkałam przyjaciółę (skubana się pośpieszyła) i zdecydowałyśmy, że jednak pojedziemy przez łąki na Gigancie.. Tak tez zrobiłyśmy, później przez rezerwat Sasanki, Dobrą (tym razem asfaltem), na Sosinkę. Tam jak zwykle przy takiej pogodzie było dużo ludzi, więc nie siedziałyśmy długo. Ruszyłyśmy przez Pieczyska do Ciężkowic i dalej nad Żabnik:) Niestety i tam ludzi było sporo, dlatego objechałyśmy go sobie dokoła i uzupełniłyśmy płyny na kładce:) Wracając za drogą zjechałyśmy jeszcze zobaczyć co słychać na Jeziorkach ..i doznałyśmy szoku! TEREN PRYWATNY! bramka i ogrodzenie.. Czyżby znowu Chińczycy? ;p
Wracałyśmy przez łąki prowadzące na Skałkę, w Centrum zostałam sama i Grunwaldzką wróciłam do domku, ścigając się z busem i mijając go kilkakrotnie:D
Na tym zakończę tę pasjonującą opowieść. No Nedvet, już masz co czytać:D





Komentarze
efff
| 19:25 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj Ależ to nie wszystkie dzisiaj ( nie zresetowałam licznika, dlatego dodałam do tamtych 2 wcześniejszych wypadów) :)
nedvet
| 19:23 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj Dzieki, dzieki Efff :) właśnie sobie czytam i widze że dziś ładnie kilometrów nakręciłaś z koleżanką po Jaworznie.

efff
| 18:47 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj No mosz Ci los.. Może następnym razem się uda:)
piofci
| 18:44 niedziela, 12 czerwca 2011 | linkuj kurde byłem dzisiaj i na łąkach i w Dolince Żabnika, ale nie było nam pisane..;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!